poniedziałek, 26 września 2011

Nauka czytania



Dzidzia od dłuższego czasu próbuje odczytywać pojedyncze wyrazy z książeczek ,ale też np.z wystaw sklepowych podczas naszych ( znowu wózkowych - ze względu na złamaną nogę- )wędrówek po mieście.
Ostatnio ze zdziwieniem przeczytała K U P A ( "przyrodnicza wycieczka na stronę" Nicoli Davies) :). Mocno ją ten tytuł (jak przystało na 4-latkę) zaskoczył i rozśmieszył i z jeszcze większym entuzjazmem zabrała się za odczytywanie tytułów wystawowych książeczek ;).
Zaczęłyśmy więc szukać elementarza do nauki czytania ,ale po kilku dniach poszukiwań Mamma się poddała i postanowiła wyprodukować :) zestaw karteczek do nauki prostych na razie 2-sylabowych wyrazów. ( Tradycyjne elementarze wydawały mi się jednak zbyt skomplikowane jak na 4 -latkę i wstęp do nauki czytania... )
Poniżej kilka z naszych karteczek:



Wyrazy zostały podzielone na sylaby , więc na każdy zestaw przypadają 2 karteczki z danym wyrazem z jednej strony kartek i z adekwatnym obrazkiem - do złożenia - po drugiej stronie , który Dzidzia w nagrodę może ułożyć , bądź po prostu sprawdzić czy prawidłowo odczytała wyraz.





Jak na razie układanka robi furorę :) i nie znika ze stołu od 2 dni, a Mamma jest nieustannie nakłaniana do powiększenia zbioru o kolejne wyrazo-obrazki :).
Zapraszamy do podobnej zabawy! :)

środa, 21 września 2011

Gips i inne przyjemności :)

Niestety początek roku przedszkolnego przywitaliśmy zupełnie niestandardowo, bo złamaniem nogi ... Dzidzia dzielnie się sprawuje i już niemal oswoiła się ze swoja nową gipsowa ( ciężką ! ) nogą, ale chodzić do przedszkola nie może i w związku z tym nudzi się niemiłosiernie i stara się jak tylko może urozmaicić sobie ( i mamie :))czas oczekiwania na pełną sprawność.
Rozpoczełyśmy więc produkcję kolejnych ozdób i ozdóbek ( bo Dzidzia jak każda młoda dama uwielbia wszelkie przebieranki i strojenie się :)):



a tu pierścionek:



i jeszcze jeden :



A dzisiaj Dzidzia zaszokowała mamę swoja pierwszą całkowicie samodzielnie wymyśloną i zrealizowana konstrukcją !
Zbudowała trójwymiarowy autobus z kierowcą i pasażerami i kasownikiem na bilety ( z tyłu autobusu).









A na koniec gipsowa noga :)