środa, 12 stycznia 2011

Nieszczęśliwa mina Misia : )

Mieliśmy ostatnio bal karnawałowy.
Dzidzia z domowych zasobów wybrała strój Karnawałowego Misia Polarnego :)
Na poczatku ochoczo się przebierała i hasała po domu, ale jak już nadszedł Wielki Dzień -Misiowy strój przestał się jej podobać.
Co zostało udokumentowane na poniższych zdjęciach...
Mamma próbowała póżniej zamaskować smutną minę farbami do twarzy, ale rezultat był słaby...
W każdym razie wiemy już ,ze w przyszłym roku Dzidzia będzie Calineczką, albo Dobrą Wróżką, albo Motylem...:)

Mały Miso natomiast bawił się rewelacyjnie i do dziś nie chce się pozbyć karnawałowego wdzianka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz