Stwierdziła Dzidzia po niedawnej wizycie jej ulubionych cioć. A do tego tak zdolne - dodała Mamma. :)
Ciocie zasypały dzieciaczki cudnymi, własnoręcznie wykonanymi zabawkami.
Tu piękna karuzela dla Maluszka zrobiona przez siosię
Agę.
Kółko było idealne , ale Maluch dużo siły w łapkach ma i ciągając kurczaczki - nieco je zdeformował.

Maleństwu najbardziej przypadł do gustu gryczany kurczaczek ( tez produkcji cioci Agi). Idelany na początki ząbkowania - wycmoktany do cna podczas całodziennej zabawy.

A tu Maleństwo z Myszą ( też Cioci Agi). " Mam Cię!"

A Dzidzia od kilku dni śpi z Misiakiem od Cioci Kasi :).
Największa frajda to rozbieranie Misia z ciuszków do snu. Rano ubierać musi już Mamma :)

Ciociom piknie dziękujemy za odwiedzinki i przecudne prezenty ( Dzidzia stwierdziła ,że fajnie mieć młodszą siostrę - jest jeszcze jedna okazja do dostawania prezentów :)))).