Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Nasz zaczął się przyjemnie bardzo od prawdziwie zimowego klimatu. Sanki , zjeżdżanie z górek ,wojny śnieżkowe i lepienie bałwanowej rodziny - wszystko to przerobiliśmy. Dzieci były naprawdę bardzo szczęśliwe . Poprzedniej zimy nie spadł u nas ani płatek śniegu , dla najmłodszej był to więc pierwszy " świadomy" śnieg w życiu. Tak bardzo wytęskniony ( oglądała wcześniej bajki i " czytała " książeczki na temat zimy i bardzo chciała zjeżdżać na sankach tak jak dzieci na obrazkach..:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz