"Wymyśliłyśmy" idealną zabawę na długie dni z chorobą.( wcześniej "grypa żołądkowa", teraz jakaś infekcja górnych dróg oddechowych - smutny bilans września : zaledwie 9 dni w przedszkolu )
Wracając do naszej zabawy: z dostępnych nam materiałów ( filcu, kolorowych kartonów, tektury , skrawków materiałów itp.) wycinamy najróżniejsze kształty ( od tych podstawowych :koła , trójkąty po najbardziej wymyślne). Następnie próbujemy ułożyć z nich obrazki na konkretny temat.
Np. wieś , albo las, albo domek :
albo pies
albo ryba
albo kogut
albo potwór
albo kura
Powiem Wam ,że naprawdę dłuuugo można zając w ten sposób dzieciaka , a i Mamma ma przy tym super zabawę ( chociaż nie jest tak twórcza jak Dzidzia i nie myśli abstrakcyjnie :))
Marzy mi się opracowanie tej układanki na potrzeby sklepiku TU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz