Coraz zimniej na dworzu więc już jakiś czas temu wyciągnęłysmy zeszłoroczną czapę i rękawiczki - debiut Mammy.( mocno przypadkowy szczególnie jeżeli chodzi o czapkę :))
Ozdóbki - kwiatki i owieczka zostały wykonane na specjalne życzenie Dzidzi.
Obawiam się dnia kiedy Dzidzia zacznie się buntować przeciwko moim eksperymentom i będzie chciała nosić bardziej uniwersalną garderobę ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz