Dłuuuuuuugo nas nie było i właściwie mam wrażenie ,że prócz 2 czy 3 wiernych Cioć juz nikt tutaj na nas nie czeka ... ;)
Na usprawiedliwienie powiem tylko ,że okazało się ,że opieka nad 5 -latką i 7-miesięcznym Maleństwem jest dla mnie zadaniem dość absorbującym :) tymbardziej ,że zachciało mi się narobić przetworów w ilości i rozmaitości dotąd dla mnie niespotykanej, ponadto ambitnie podeszłam do rozszerzania diety niemowlaka hehe i wpakowałam się w robienie posiłków dla 3 grup wiekowych( 0- Maleństwo, przedszkolak - Dzidzia i Starszaki - Tata + Mamma Wciąż Karmiąca :)) , no i nadal się pracuje oczywiście...i niemal wcale nie sypia ;).
Ale dość biadolenia - usmiech Maleństwa z już 1" zębem na przedzie " jest w stanie zastąpić przynajmniej godzinkę dobrego, regenerującego snu :).
A poniżej kolejne ścienne obrazki i zaproszenie do nowego sklepu na ETSY i adekwatnego działu na MUFFIKU